środa, 10 czerwca 2015

Monotonia życia

Stoję...
wszystko mija
nuda.

Idę...
słyszę krzyk
strach...

Przyspieszam krok,
obracam się
jest coraz bliżej.

Biegnę...
pchnęło mnie
bezbronna ja..

Leżę...
dół porażek
nie mogę się podnieść.

Tonę...
podniósł mnie
wypływam.

I znów, i znów - od nowa.

sobota, 16 maja 2015

matura to bzdura

Tym czasem u mnie...



























tak gdyby ktoś się zastanawiam czemu zamilkłam. ;)


Już mi te Baryki, Konrady, Ziembiewicze, piastowie, krucjaty, countinousy, prefery, opty i inne wyłażą uszami! <haha> 

Chcę już koniec! I w końcu wziąć się za mój blog i go troszkę stuningować. 

Pozdrawiam z mojego łózka pełnego wiedzy :D

niedziela, 5 kwietnia 2015

Topię się

Płynę, lecz oddechu brak
ciało tonie w głębi oceanu 
nie pozwól...

Wyciągam rękę,
złap za nią,
bo łapię wodę w płucach,
tak trudno mi wypłynąć...

Zalany trup,
nie umiem wyjść na powierzchnię.
Zanurzam się w morzu łgarstw.
Nienawiść.

Kiedy mnie wyciągniesz
będę jak topielec
przesiąknięta od środka
chorobą XXI wieku.



















Pisany na szybko, więc może się nie spodobać, ale moim zdaniem mój najlepszy utwór...

Dziś dzień ponury, jak mój umysł... Tak bardzo źle się tu czuję. Chcę uciec.




wspomnienia z Gdyni...

środa, 1 kwietnia 2015

Późno w nocy

Dzisiaj nie ma opcji, że zasnę!

Jeśli jest tu ktoś z fanów "the walking dead" to wie czemu
finał 5 sezonu mnie zszokował!
Tyle akcji... po prostu oczy jak pięc złoty wpatrzone, co będzie dalej! ;O

Ten serial jest niesamowity, bo jest nieprzewidywalny i trzyma widza w napięciu.
Nigdy nie lubiłam filmów o zombie, ale ten jest jakiś inny, realistyczny. :)

Mniejsza z tym... Czuję moc, energię, nigdy nie oglądajcie ciekawych filmów o 23, bo nie zaśniecie! :D
Wyczuwam jutrzejsze wory pod oczami i spanie do 12 :) 


A jaki jest wasz ulubiony serial albo film? :)

Studnia




Zatapiasz się w studni
głębia kłamstw cie wsysa
nie wydostaniesz się.
Nie ma ucieczki od życia,
próżnia zabija od środka…

Zatapiasz się pod poziom,
klisza wspomnień,
chwila zwątpienia,
chęć powrotu
Ona  odbiera ci zmysły.

Płyń, masz siłę
to tylko parę momentów więcej.
On rzuci ci linę, wyzwoli cię,
tylko ją złap, wcale tak nie boli,
wręcz przeciwnie – koi.

Wynurzasz się,
On jest przy tobie,
Z nim nigdy nie wpadniesz do studni,
bo z nim masz po co żyć.




Kochani interpretujemy, jestem ciekawa czy wiecie o co tu chodzi :D

piątek, 27 marca 2015

Keep your eyes

Otwórz swoje oczy
popatrz na to niebo
czyż nie jest piękne?
Wyciągnij dłoń
dotknij to, czego ponoć nie możesz.

Uruchom wyobraźnię
tak naprawdę możesz wszystko,
uwolnij się.

Wsłuchaj się w ten bass
ciało samo cię niesie
po dźwiękach twojego serca
ono bije w rytm muzyki.
tylko tańcz swoim pasem
nie zjeżdżaj na inny.

Widzisz? Możesz wszystko!
pokochaj siebie,
tak się uczysz wygrywać.



Wydaję się ten tekst banalny, bo wierszem bym go nie nazwała, ale tworzę swój własny styl i zaraz wyjaśnię na czym on polega.

Uwielbiam muzykę trance, drumm&bass itp. Wiele nutek z tego gatunku jest totalnym bezsensem, którego nie warto słuchać, ale na szczęście są Dj'e, którzy robią naprawdę bardzo dobrą robotę i kiedy słucham tych bassów, to potrafię poznać o czym on jest, jaki ma nastrój itd.. To wcale nie muszą być bezsensowne dźwięki, tylko bicie twojego serca (czyli powiązanie, zupełnie tak jakbyś się zakochał)

A wiec ten tekst, który wstawiłam pisałam słuchając pewnych piosenek i po prostu zrobiłam takiego mixa słów, trochę nie moich słów, trochę moich. Mnie się podoba, nie wiem jak wam. Czekam na opinię. :)


 U mnie co raz lepiej częściej się uśmiecham, dzisiaj jadę do mojego faceta na tydzień i w planach mamy kino na "Zbuntowana" (druga część filmu "niezgodna") zobaczymy czy będzie ciekawy, bo lubię filmy akcji. :)

środa, 25 marca 2015

Obejmij mnie






Twój dotyk
rozpala zmysły me
podejdź tu
tak bardzo cię potrzebuję.

Drżę, gdy patrzysz na mnie
rozbierasz mnie wzrokiem
dłużej tak nie mogę.
Obejmij mnie…

Przymrużasz oczy
wiem czego chcesz,
ściskasz swe dłonie,
gdy przygryzam wargi,
obejmij mnie.

Potrzebuję twojej miłości
nie stój tak,
weź mnie całą
skosztuj każdą część mnie,
smakuję jak najlepszy trunek,
ale ty dobrze o tym wiesz.

Obejmij mnie,
tak jak zawsze,
gdy smutno czy radośnie
ale dzisiaj ściśnij mnie mocniej,
to nasza noc.

Oddech  coraz szybciej się urywa
wiem, że go słyszysz
nie czekaj,
Obejmij mnie całą…

Czas przyspiesza,
wszystko wiruje
zatrzymaj to,
po prostu mnie obejmij
chcę być jak najbliżej twojego ciała.

Obejmuje…
wypełnia mnie szczęście,
otula bezpieczeństwo.






W powietrzu czuć nutkę erotyzmu. 

Kocham go, bo tylko on daje mi szczęście.

Wiosna

No nic smutki pora odrzucić na bok. :)
Idzie wiosna, uwielbiam tą porę roku.
Nowe postanowienia: mniej smutku, więcej chęci!

Jeszcze miesiąc szkoły, jak to szybko zleciało. Nie chcę mi się wierzyć.
Matura, maturą pora zacząć przypominać sobie lektury i wzory matematyczne :D
Wysoko mierze poprzeczkę i żałuję, że ją postawiłam bo przede mną angielski, historia i geografia rozszerzenie. Liczę góra na 40 %, no może z geografii 60% to jest słabiutko, ale trudno, dam sobię radę. W tej chwili najważniejsze jest podciągnąć się z matmy i polskiego, żeby było chociaż 90pro! :D

Niestety chciałabym pospacerować ale jestem przybita do łóżka(chora). Zostaje mi tylko się uczyć, oglądać filmy, czytać wasze cudowne wpisy i czytać rozporządzenia, bo robię kurs ochroniarki, także jakby ktoś potrzebował ochroniarza, jestem chętna haha :D

Co u mnie?
Jak zwykle problemy i problemy, bo się wszystkim przejmuję, ale dzisiaj wstałam i tak jakoś dużo szczęścia we mnie. W końcu jakiś optymizm i stwierdziłam, że będę ignorować ludzi, którzy gadają złe rzeczy na mój temat. Zauważyłam, że im dalej się trzymam od tego gówna z daleka, tym więcej się uśmiecham i tym łatwiej nawiązuje nowe znajomości. Nieśmiałość łamię jak lód!

Ludzie szkoda czasu na smutki, tańcujmy wśród odradzającego się życia w ten piękny marzec!


A tutaj trochę zdjęć, jejku jak ja bym chciała mieć w takim plenerze zdjęcia, niestety fotografowie jakich znam biorą za to duże pieniążki, a poza tym nie ma tu u mnie takich pięknych miejsc ;O




wtorek, 24 marca 2015

Dywan



Gdzie jest mój uśmiech?
Znajdź go kochanie.
Chyba schowali go pod dywanem,
odsuń go, może w końcu się uśmiechnę
życie jest takie ciężkie…

I co nie znalazłeś?
trudno, posmucimy się razem.
Poleżymy na tym dywanie
może wrócą,
 oddadzą mój promyk
zanim będę latać wśród niebios.


Dawno mnie nie było, kompletny brak czasu. Muszę nadrobić trochę i poczytać w końcu wasze wpisy!!!
Ahh u mnie nie najlepiej.  Chcę żyć, bawić się szaleć, ale niestety źle rozegrałam karty i każdy omija mnie szerokim łukiem albo wyśmiewa się ze mnie. Współczuję takim ludziom, którzy nie potrafią się zająć swoim życiem, a wchodzą w moje. 
Moje zycie wcale nie jest interesują, nuda i nuda a mimo to ludzie chcą je jeszcze bardziej zniszczyć. Jak dobrze, że mam u boku mojego najwspanialszego chłopaka, który jest cudownym przyjacielem. Gdyby nie on już dawno bym wisiała na sznurku. Ludzie warto żyć! Warto stawiać czołu wrednym sukom choćby to miało trwać nieważne ile lat, zawsze trzeba walczyć o swoje. Pamiętajmy o tym.